poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Czyżby groziła nam pierwsza gwiazdka MICHELIN

  *  *  *



MICHELIN... MICHELIN... MICHELIN... MICHELIN...

Wojciech Modest Amaro będzie chyba wypowiadał te słowa przez sen, otóż wyróżnienie prowadzonej przez niego restauracji mianem
"michelin rising star"
 to dopiero początek zabawy, zabawy którą niektórzy przepłacili nawet życiem! 
Renoma i magia miejsc posiadających gwiazdki michelin jest wielka, jest ukoronowaniem warsztatu dla Kucharza oraz dobrym zastrzykiem gotówki. 
Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia i liczyć na to, że ta pierwsza gwiazdka będzie dobrym znakiem aby zasiąść do stołu i docenić polską kuchnię! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz